W czwartkowy wieczór Płomień rozegrał sparing z przedstawicielem okręgówki Wartą Mstów. Przez niemal cały mecz padał ulewny deszcz i na boisku w kilku miejscach zgromadziła się woda.
Grając w eksperymentalnym ustawieniu Płomień dał sobie szybko strzelić 3 gole i po pierwszych 45 minutach przegrywał 0-3.
Na drugą odsłonę trener przywrócił nominalne ustawienie co przyniosło natychmiastowy skutek. Szybko odrobione trzy bramki zapewniły emocje do samego końca. W ostatnich minutach obie drużyny zdobyły jeszcze po jednej bramce i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.
Płomień Czarny Las - Warta Mstów 4-4 (0-3)
Bramki: T.Stefański x3, D.Wolski
Skład:
Szychalski (50), Hyra, Ł. Stefański, Wesołowski, testowany zawodnik
(60), Zyskowski, Otola, R.Stefański, Pazera, Skrzypczyk (45) T. Stefański
(80)
W drugiej połowie na boisku pojawili się również: Kuczera, K. Wolski, D.Wolski, Młynek, Szymonik, K. Radoliński, Bińczyk, Walczyk