W końcu kibice w Czarnym Lesie doczekali się wygranej. Piłkarze Płomienia pokonali w mocno padającym przez cały mecz deszczu , młodzież Victorii 3-2 i przesunęli się na 9 miejsce w tabeli.
Szybko strzelona bramka bo już w 4 minucie, przez nie zawodnego T.Stefańskiego ukształtowała przebieg meczu. Ambitnie walczący rywal zdołał wyrównać w zamieszaniu pod bramką w 37 minucie, ale ostatnie zdanie w pierwszej połowie należało jednak do gospodarzy a konkretnie do Damiana Wolskiego który w 41 minucie znakomicie uwolnił się od obrońcy i umieścił piłkę w siatce.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków Victorii które nie przyniosły bramek - co nie udało się gościom, udało się
gospodarzom, którzy ponownie przejęli inicjatywę a czego rezultatem była bramka na 3-1, zdobyta przez będącego w znakomitej dyspozycji tego dnia - Damiana Wolskiego.
Kiedy wydawało się że sytuacja na boisku jest już opanowana, strzał z dystansu próbował zablokować jeden z obrońców Płomienia, niestety piłka odbiła się rykoszetem i poleciała wprost na bramkarza który próbując ją złapać, wypuścił piłkę z rąk a ta wtoczyła się do bramki. Była 83 minuta, więc goście zwietrzyli szansę na remis co przyniosło bardzo emocjonujące ostatnie 10 minut. Piłkarze z Częstochowy rzucili się do odrabiania strat ale na nasze szczęście ta sztuka im się nie udała i 3 punkty zostały w Czarnym Lesie.
Płomień Czarny Las - Victoria Częstochowa 3-2 (2-1)
Bramki: T Stefański 4min. D Wolski 41 i 66 min
Skład:
Szychalski, Szymonik, Wesołowski, Hyra, Skrzypczyk, Zyskowski, D.Wolski (87min. Walczyk), R.Stefański, Pazera, Wrzalik, T.Stefański (89min. Bińćzyk)